Ja pytam odwrotnie, korzystałam z firmy oferującej meble na zamówienie i ekipa spartaczyła kilka drobiazgów dla mnie znaczących.

Potrzebuję firmy do poprawek.

Wybudowaliśmy z mężem dom teraz go wykańczamy. Nie widzimy innego rozwiązania, jak meble na zamówienie. Chcemy postawić na jakość na lata. Kuchnię mamy za 6 tysięcy, tyle wyszło razem z jadalnią, oczywiście nie mówię o sprzęcie, tylko samych szafkach.

Witam, odradzam rattan do szaf wnękowych na zamówienie. Teraz modne jest szkło tzw. lacobel z różnymi grafikami. Taką szafę jest łatwiej utrzymać w czystości, poszukaj sobie w sieci i oceń. Znakomity bajer.

Nie polecam płyty rattanowej do szaf wnękowych na zamówienie. U mnie dzieci zrobiły z tym jedną wielką tragedię. Nietrwały materiał.

My zapłaciliśmy za meble na zamówienie do kuchni 4tysiące. Niemniej jednak sam projekt kosztował nas 120 złotych za metr kwadratowy. Wszystko zależy od materiału, natomiast też i firmy, jaki ma prestiż. Znajoma zrobiła sobie kuchnię mnóstwo taniej niż my i też jest zadowolona. Wstępną wycenę mogą ci zrobić na maila, jak podasz wszystkie wymiary, materiał, itp.

Oczywiste jest, że za taniochę nic mieć nie można. A meble na zamówienie się cenią. Dostajesz jednakże dzięki takiemu rozwiązaniu to, co pragniesz. Masz czynny udział w tworzeniu projektu itd. Osobiście taki układ mi pasuje. Pozdrawiam wszystkich starych i nowych forumowiczów.

Płyty rattanowe do szaf wnękowych na zamówienie to bardzo trwały materiał. Sam taką mam o nie narzekam.

Na stronach mebli na zamówienie widnieje zazwyczaj cennik ile życzą sobie za metr projektu. Im mniejszy, tym taniej cię to wyniesie, chyba, iż jest to trudna aranżacja. U syna w pokoju zapłaciłam za projekt 150 złotych. Ceny są indywidualnie wymienione z wiadomych oczywiście powodów.

Tutaj http://www.meble-martex.pl są szafy wnękowe na zamówienie z ekstra grafikami. Galerię zdjęć mają bogatą. Cennik też niezły. Polecam, zamawiałem siostrze szafę, wszystko poszło ok. Pozdrawiam.

Do wyceny projektu na mebli na zamówienie, jak nie bardzo znasz się na rzeczy to najlepiej umówić się z gośćmi z firmy. Przyjadą, podpowiedzą, ocenią i zrobią wstępną wycenę, za to raczej nie płacisz. Dopiero po gotowym projekcie robią ostateczną wycenę.